
77 rocznica Powstania Warszawskiego
Raptem parę dni temu obchodziliśmy aż siedemdziesiątą siódmą rocznicę Warszawskiego Powstania. Jak wiemy z historii Polski, była to wówczas największa zbrojna akcja podziemia w okupowanej przez Niemców Europie. Z uwagi na decyzję Dowódcy AK generała Komorowskiego, rozpoczęła się 1 sierpnia 1944 roku. Przez kolejne 63 dni działacze niepodległościowi toczyli bitwę, której celem była niezależna Polska, wolna od okupacji niemieckiej a także sowieckiej władczości. Na podstawie obliczeń, mniej więcej 16 tysięcy ludzi zostało pozbawionych życia podczas walki o stolicę, zaś rannych było 25 tysięcy osób, a wśród nich ponad sześć tysięcy ciężko rannych. Co więcej, około 30 % osób, które w czasie Powstania Warszawskiego poniosły śmierć, to ofiary egzekucji organizowanych przez niemieckie formacje policyjne a także wojskowe. Bez dwóch zdań największe zaostrzenie zabójstw na ludziach nastąpiło w czasie dwóch pierwszych tygodni sierpnia 1944 - kiedy wszedł w życie rozkaz Hitlera o eksterminacji ludności Warszawy.
Jednakże, mimo ogromnego poświęcenia i zdumiewającego bohaterstwa żołnierzy AK, a także "zwykłych" cywili - Powstanie nie powiodło się. Pomimo tego, z całą pewnością powinno się dbać o pamięć oraz odwagę osób zaangażowanych w walkach i po prostu oddać im zwyczajny szacunek, gdyż przecież walczyli w imię godności i wolności człowieka. Dlatego też warto nie tylko w ten jeden dzień w trakcie roku, ale i raz na jakiś czas zatrzymać się na kilka chwil w tym codziennym pędzie życia i przemyśleć to, ile wyrzeczeń i poświęceń musieli przyjmować ludzie w tamtych czasach i w jak bohaterski sposób pokazywali swoją determinację, odwagę, heroizm oraz chęć jednoczenia się. Dzisiaj łatwo jest niesłusznie oceniać tamtych ludzi, ale nie zapominajmy o tym, iż żyli oni w znacznie innych realiach niż my. Warto jeszcze zaznajomić się dobrze z historią Powstania Warszawskiego, po to by poznać więcej szczegółów, które są niezmiernie ważne i potrafią odmienić nasze postrzeganie zasadniczo całkowicie. Pokażmy swoją empatię oraz respekt.
Brak komentarzy